czwartek, 29 maja 2014

Olej lniany- recenzja

Hej  już prawie tydzień nie pisałam , ale miałam mało czasu , dzisiaj przyszykowałam recenzje mojego ulubionego oleju czyli oleju lnianego , którego kupiłam przy ostanich zakupach w ZSK. Stosowałam go zaledwie 2 tygodnie ( ale ze względu na to że olejuje włosy przed każdym myciem to dość szybko zużyłam tą małą 30 ml buteleczkę oleju ).Więc ten olej był moim drugim olejem , ponieważ dopiero od  prawie 2 miesięcy olejuje włosy , na początku była oliwka dla dzieci Babydream  , dobra na początek ale moje włosy potrzebowały czegoś lepszego , więc zamówiłam 3 oleje , które widzieliście w TEJ notce : był to olej lniany , z kiełków pszenicy i kokosowy . Na pierwszy rzut poszedł olej lniany , kolejnym będzie z kiełków pszenicy . Z oleju lnianego jestem bardzo zadowolona , dlatego przy najbliżej okazji kupię go w jakimś super markecie. Teraz o dobroczynnych właściwościach tegoż właśnie oleju.


SKŁAD:
powyżej 50% kwasu linolenowego (omega-3), 
oraz niewielkie ilości nasyconych kwasów tłuszczowych

Ważność:po otwarciu tylko 3-4 tygodnie
Wytrzymałość na temperatury:nie ogrzewać; ochłodzony do temp. -20 °C staje się miękką masą

Zastosowanie
Stosowany jako dodatek do olejków do ciała, przeznaczony dla skóry tłustej, pękającej, skłonnej do zapaleń.
Olej lniany zastosowany na skórę działa przeciwzapalnie, rozmiękczająco, przeciwświądowo; pobudza procesy regeneracji skóry właściwej i naskórka, rozmiękcza strupy, przyśpiesza gojenie oparzeń, odleżyn, owrzodzeń, ropni. Działa przeciw tworzeniu zaskórników. Znakomity do pielęgnacji skóry i warg. Okłady z ciepłego oleju lnianego polecane są na duże i bolesne zmiany trądzikowe. No i oczywiście świetnie nadaje się do olejowania włosów lub  do jakiś mieszanek na włosy.



I to tyle teori , a teraz moje odczucia po stosowaniu oleju :-)
ZALETY:
- włosy stają się bardziej błyszczące już po kilku użyciach
- olej nie obciąża włosów
- dość szybko zmywa się , wystrcza mi jedno mycie nawet najbardziej delikatnm szamponem ( Babydream  radzi sobie spokojnie)
-włosy są miękki , delikatne w dotyku ( nawet fryzjerka to zauważyła kiedy ostanio u niej byłam)
-mniej się puszą 
- są bardziej odżywione ( zaczynam zauważać efekty  dbania o włosy , w kolejnych notkach może pojawi się aktualne zdjęcie włosów , takie porównawcze w stosunku do poprzednich zdjęć)

WADY:
- olej jest śmierdzący , co jest jego największą wadą , bo jego zapach utrzymuje się nawet po wysuszeniu , dopiero po następnym myciu go nie ma , ale mi ten zapach już nie przeszkadza chyba się przyzwyczaiłam 
- cena ( 30 ml około 6 zł starcza na 14 dni , duża butelkazależności od super marketu i promocji od 15 do 30 zł  i tak nie jest źle )

Więcej wad dla mnie on nie ma , na moich włosach sprawdził się bardzo dobrze , na pewno kupię dużą butelkę tego oleju , teraz nadchodzi  czas by spróbować oleju z kiełków pszenicy mam nadzieje że efekty też będą takie dobre :)

A jak olej lniany sprawdził się na Waszych włosach?

Pozdrawiam :)

3 komentarze:

  1. Ja dopiero oswajam się z olejowaniem. Zaczęłam tradycyjnie- oliwa z oliwek :)
    P.S. Wyłączysz weryfikację? Wpisywanie tych cyferek za każdym razem troszkę zniechęca do komentowania

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń